O mnie


„Pewnego dnia coś zrobisz, coś zobaczysz albo wpadniesz na pomysł, który pozornie pojawi się znikąd. I poczujesz, że coś w tobie drgnęło, jakieś ciepło w piersi. Kiedy tak się stanie, nie wolno ci tego zignorować. Otwórz umysł i podążaj za tym pomysłem. Podtrzymuj płomień. A wtedy na pewno znajdziesz swój ogień.”

~Beth Hoffman


Maluję jak czuję, co w głowie to na płótnie…

W moich pracach staram się zachować balans pomiędzy spontanicznością w rozlewaniu farby, a chęcią realizacji wizji obrazu. Często wychodzi z tego mieszanka wybuchowa, która jest również efektem wewnętrznych sprzeczności jakie mi towarzyszą odkąd pamiętam. Myślę, że to nadaje moim pracom unikatowości, a także pozwoli widzom zobaczyć w obrazach to, co chcą widzieć oraz otworzy ich serca i umysły na podróż w nieznane…